Opis
Życie w równowadze, regularna medytacja, dbałość o postawę pełną życzliwości i nieoceniania innych ludzi, to elementy budujące poczucie szczęścia. Nie czekaj na zmianę okoliczności czy nastawienia swoich bliskich, bądź szczęśliwy już teraz, niezależnie od tego, czy jesteś bogaty czy biedny, zdrowy czy chory, żyjesz w dobrym czy złym związku, kimkolwiek jesteś, cokolwiek robisz – mówi autor.
Zdaniem Joganandy ludzie o silnym charakterze są zazwyczaj najszczęśliwsi. Nie obwiniają nikogo za swoje problemy. Nic nie jest w stanie zakłócić ich szczęścia, bowiem nie dopuszczają do siebie negatywnych myśli, nie pozwalają, by działania innych ludzi miały na nich ujemny wpływ. Z kolei ci, którzy nieustannie rozglądają się na zewnątrz w poszukiwaniu wsparcia i pożywienia natury materialnej czy duchowej stopniowo tracą zasoby energii, pozbawiając się sił życiowych.
Miłość, radość, wyobraźnia, życzliwość dla ludzi, mądrość i szczęście rodzą się w sercu i obejmują całe ciało. Kto raz pozna wyższą radość płynącą z wnętrza, pisze Jogananda, już zawsze będzie je przedkładał nad ulotne przyjemności świata zewnętrznego. Umiejętność odróżniania naszych potrzeb od zachcianek i kaprysów, jest podstawą szczęścia. Potrzeb mamy naprawdę niewiele, podczas gdy kolejne kaprysy rodzą się na każdym kroku. Uleganie im budzi niepokój i zamęt, pozbawia nas łączności z wewnętrznym źródłem.
Współczesny świat może w jeszcze większym stopniu, niż za czasów hinduskiego guru, jest niespokojny i zwodniczy. Mami nas obietnicami łatwego spełnienia, wiecznej młodości. Wystarczy, że kupimy kolejny drogi produkt, podejmiemy pracę w korporacji, wyjedziemy na wakacje do dalekich krajów. Trudno się nie pogubić w tym chaosie „szans” i możliwości. Książka Joganandy jest dziś przez to jeszcze cenniejsza: pełna mądrości i głębokiego spokoju płynącego ze znajomości starożytnej mądrości Indii.
Cytaty z ksiązki:
Szukać szczęścia poza sobą, to jak próbować schwytać chmurę na lasso. Szczęście nie jest rzeczą – jest stanem umysłu. Trzeba je przeżywać. Żaden rodzaj władzy na tym świecie, żaden projekt zarabiania pieniędzy nie może zagwarantować szczęścia. Niepokój umysłu jest skutkiem koncentrowania się na świecie zewnętrznym. To wieczne nienasycenie, które sprawia, że szczęście pozostaje jedynie mrzonką. Tymczasowa władza czy pieniądze nie są stanami umysłu. Kiedy człowiek je zdobędzie, stopniowo pozbawiają go szczęścia. Z pewnością nie są w stanie go wzmocnić.
Im bardziej szafujemy naszą energią, tym mniej pozostaje nam siły, by skierować ją na jakieś konkretne przedsięwzięcie. Nawyk zamartwiania się i denerwowania wyłania się z głębi oceanu podświadomości niczym ośmiornica i owija swymi mackami nasz umysł, by zdusić wszystko, co kiedyś wiedzieliśmy na temat spokoju wewnętrznego. Prawdziwego szczęścia nie można odnaleźć poza Jaźnią. Ci, którzy go poszukują, ścigają tęcze w chmurach!
(…)
Jeśli pragniesz pogrążyć się w smutku, nikt na świecie nie zdoła cię uszczęśliwić. Jeśli jednak postanowisz być szczęśliwy, nikt na ziemi nie zdoła ci tego szczęścia odebrać.
Jeśli porzuciłeś nadzieję, że kiedykolwiek zaznasz szczęścia, rozchmurz się. Nie wolno tracić nadziei. Twoja dusza, będąca odzwierciedleniem wiecznie radosnego Ducha, jest samym szczęściem. Mając zamknięte oczy skupienia, nie ujrzysz szczęścia płonącego w twoim łonie. Ale choćbyś nie wiem jak zaciskał powieki uwagi, promienie szczęścia nieustannie próbują się przedrzeć do twego umysłu. Otwórz bramy spokoju, a odkryjesz jasne słońce radości w sobie.
Jeśli postanowiłeś odnaleźć radość w sobie, prędzej czy później tego dokonasz. Szukaj jej każdego dnia, zagłębiając się w medytacji, a z pewnością odnajdziesz wieczne szczęście. Nie porzucaj dążenia do wewnętrznego skupienia, a odnajdziesz w sobie najwyższe szczęście.
Szczęście przychodzi nie wtedy, gdy go bezradnie pragniemy, ale gdy marzymy, rozmyślamy i żyjemy nim w każdych okolicznościach. Nieważne, co robisz, dbaj o podziemny nurt szczęścia, tajemną rzekę radości, która płynie pod piaskami twoich myśli i skalistym podłożem twardych prób.
Niektórzy ludzie często się uśmiechają, choć ukrywają serce skorodowane smutkiem. Powoli więdną pod cieniami nic nie znaczących uśmiechów. Są tacy, którzy uśmiechają się z rzadka, choć pod powierzchnią tryska w nich milion źródeł śmiejącego się spokoju. Naucz się być potajemnie szczęśliwy w swoim sercu pomimo okoliczności i powtarzaj sobie: „Szczęście jest największym z boskich praw przyrodzonych – ukrytym skarbem mojej duszy. Odkryłem, że jestem potajemnie bogaty ponad najśmielsze sny królów”.
(…)
Poszukujący szczęścia muszą unikać wpływu złych nawyków, które prowadzą do złych czynów. Złe uczynki prędzej czy później doprowadzą nas do nieszczęścia.
Powtarzanie zachowań świadczących o słabości wytwarza nawykową słabość. Większość ludzi pozwala, by wytworzone przez nich nawykowe słabości ich zniewalały. Możesz ocalić siebie postanawiając, że będziesz żył inaczej, ale postanowienie o podjęciu walki ze złymi nawykami musisz realizować wytrwale do chwili, gdy osiągniesz sukces.
Czymkolwiek uczyniłeś się w przeszłości, tym jesteś teraz. To ty, poprzez tajemne, niewidzialne ślady wcześniejszych czynów, kontrolujesz moc swoich obecnych działań.
To ty, poprzez prawa przyczyny i skutku rządzące twoimi czynami, ukarałeś lub nagrodziłeś siebie. Prawdopodobnie już dość się nacierpiałeś. Pora, byś uwolnił się z więzienia dawnych niepożądanych nawyków. Skoro zaś ty sam jesteś sędzią, żadne więzienie cierpienia, biedy czy ignorancji nie może cię zatrzymać, jeśli jesteś gotowy się uwolnić.
ISBN 13: 978-83-60280-86-7