Charles F. Haanel
Książka o Tobie


34,00 

Autor twierdził, iż książka ta to instrukcja obsługi życia człowieka. Jest ona naturalnym uzupełnieniem dzieła Metoda Klucza Mistrzów.

SKU: 56 Kategoria:

Opis

Autor twierdził, iż książka ta to instrukcja obsługi życia człowieka. Jest ona naturalnym uzupełnieniem dzieła Metoda Klucza Mistrzów. Oto co między innymi zawiera:

  • Dowiesz się, jak wszystko we Wszechświecie wibruje i jak owe wibracje na Ciebie wpływają
  • Odkryjesz, co naprawdę oznacza Twój znak zodiaku oraz dlaczego cechy danego znaku stają się dla Ciebie tendencjami
  • Zapoznasz się z Prawem Okresowości oraz tym, jak Je używać z korzyścią dla siebie
  • Zdobędziesz jaśniejsze zrozumienie własnego życia oraz wgląd w to, jak korzystać z otaczających Cię niezliczonych możliwości
  • Zrozumiesz naukę stojącą za prawdziwą astrologią
  • Dowiesz się, jak tworzyć głębsze związki z ludźmi, niż sobie to kiedykolwiek wyobrażałeś, gdyż będziesz ich i siebie lepiej rozumiał
  • Staniesz się prawdziwie świadom swojej wolnej woli i rozpoznasz, iż jest ona jedyną drogą do wolności i obfitości

Książka ta pozwoli ci wejść w głębszy kontakt z samym sobą i odpowiedzieć na wiele pytań dotyczących życia i samego siebie.

Cytaty z książki:

W chwili narodzin otrzymaliście określoną wibrację składającą się z kombinacji wibracji eterycznych istniejących w danym momencie. Wibracja ta została wam wgrana tak jak utwór orkiestrowy zostaje nagrany i następnie odtwarzany przez igłę fonografu przez czuły woskowy cylinder tak, że każda jego nuta i każdy ton pozostają niezmienione.

Tak oto moment narodzin determinuje charakter oraz intensywność wibracji przejawiających się w waszych cechach mentalnych, moralnych, duchowych i fizycznych, one zaś z kolei wskazują na charakter, otoczenie i możliwości, jakie będą wam dane.

Nie oznacza to, że musicie pogrążyć się w destrukcyjnym fatalizmie. Przeciwnie, jest to jedynie wskazówka dotycząca możliwości, jakie zostały wam dane lub waszych ewentualnych skłonności. Nie mówimy tu w żadnym razie o braku wolnej woli, czy o zdeterminowaniu losu człowieka. Możecie wykorzystywać cechy dane wam w chwili narodzin lub zmieniać je zgodnie ze swoją wolą.

Szczególna natura wibracji otrzymanych przy narodzinach stanowi jedynie narzędzie pracy dla tego, kto stanie się „władcą swoich gwiazd”. Nie będzie się on skarżył na to, że dostał skrzypce zamiast harfy, bowiem każdy instrument posiada równe znaczenie w wielkiej symfonii życia.

Ale ponieważ posiadacie zdolność przekraczania uwarunkowań środowiska oraz dziedziczności, czy istnieje jakikolwiek powód, byście nie poznali natury narzędzi, od których jesteście zależni? Czyż nie wolelibyście posiadać jak najpełniejszych informacji na ich temat, skoro są to narzędzia pozwalające wam wykuwać własny los? Czyż ten, który nic nie wie o niebezpieczeństwach i pułapkach leżących na drodze, będzie miał większe możliwości niż ten, kto posiada mapę, na której wszystkie zagrożenia zostały starannie zaznaczone?

Potrzeba jak najpełniejszej wiedzy, by stać się opiekunem mądrości, a wasza zdolność do otrzymania jej jest uwarunkowana waszą zdolnością do jej zdobywania. Lęk jest rodzicem przesądów, nieprzekraczalnej bariery, która broni dostępu do uświadomienia.

Kiedy Słońce tworzy główny aspekt z dowolną planetą, indywidualny charakter oraz jakość tej planety podlegają przyciąganiu ziemskiemu, dlatego Zodiak, przestrzeń, w której poruszają się różne planety, zawiera w sobie wszystkie żywioły, z których składa się nasze ciało.

Słońce jest dystrybutorem wszelkiego życia, dlatego zawiera esencję budulca wszystkich planet, z których każda wyraża jeden z czynników wyewoluowanych z układu kosmicznego.

Kiedy wibracje Słońca docierają do planet, każda zawłaszcza i ucieleśnia jeden dominujący promień i podczas gdy dany promień już zróżnicowany przez każdą planetę jest następnie wysyłany do wszystkich znaków Zodiaku, koncentruje się on w znaku, którym rządzi dana planeta.

Każda planeta pełni zatem funkcję zwierciadlanego teleskopu dla jednego z siedmiu dominujących promieni Słońca. Kiedy dopełnia się cykl ich dyferencjacji i osiąga on swój cel, ponownie gromadzą się one i łączą w jedno wielkie białe światło.

Słońce jest centrum kreacji, zawiera ono pierwotny zalążek umysłu, jest nieprzejawionym. W czasie nieogarnionym zaś to, co nieprzejawione przejawia się, a to, co zostaje przejawione to planetarny układ Boskiego Stworzenia.

Słońce zawiera w sobie esencję wszystkich planet, które same w sobie są jedynie pośrednikami, przez których i poprzez których siły Słońca ulegają zróżnicowaniu. Manifestacja w wymiarze obiektywnym odbywa się poprzez działanie zasad konstrukcji oraz różnicowania. Życie jest procesem, w którym substancja eteryczna pulsująca w jądrze cząsteczki manifestuje się w formie.

Wibracje odbierane ze Słońca reprezentują zasadę nieśmiertelności. Są czystym Byciem Samego Życia.

Wibracje odbierane z Księżyca reprezentują wszystko to, co jest śmiertelne lub to, co składa się na osobowość. Zatem wibracje ze Słońca i Księżyca manifestują się jako Duch i Materia, Dusza i Ciało.

Wibracje Merkurego manifestują się jako intelekt i umysł; wibracje Wenus jako miłość i emocje; wibracje Marsa jako energia i siła, Jowisza jako współczucie i oddanie, Saturna jako wytrwałość i nieustępliwość, Urana jako odnowa i zmiana, Neptuna jako religia i mistycyzm oraz Ziemi jako materializm i dezintegracja.

Starożytni znali Księżyc jako Izydę, Królową Niebios. Reprezentuje on matkę żeńskiej zasady życia i jest zasadniczo żeńskiej natury. Można go nazwać dawczynią form.

Wpływ Księżyca na pływy, hodowlę roślin oraz wszelkie nienarodzone życie jest znany światu od niepamiętnych czasów. Jego szczególne oddziaływanie na kobiety także jest powszechnie znane, choć rzadko właściwie interpretowane. Lekarze zaczynają obecnie uświadamiać sobie, że większość chorób przebiega okresowo, cyklami, które można bezpośrednio przypisać ruchowi Księżyca. Fakt ten był znany wszystkim mędrcom przeszłości.

Szybki tranzyt księżyca po niebie pobudza w każdej osobie wiele różnych aspektów – tak dobrych, jak i złych – być może uśpionych do chwili utworzenia się odpowiedniego kąta, który wprawia w ruch wibracje pozostające poza ludzką kontrolą. Stąd zdarzają nam się nagłe wypadki, wybuchy nieopanowanego temperamentu, jak również niezapomniane chwile ekstazy.

Promienie Słońca różnicowane są poprzez śledzionę. Przemienione cechy promieni słonecznych rodzą witalność; jest to siła skierowana w dół. W taki sam sposób umysł jest elementarną esencją spływającą w dół do poziomu manifestacji, a kiedy przepływa przez nasz mózg, kształcimy lub modelujemy go zgodnie z naszą wolą w formy, które konstytuują naszą myśl i ostatecznie inicjują działanie.

Każde ciało przyciąga wszystkie inne ciała proporcjonalnie do swojej masy i odwrotnie proporcjonalnie do odległości. Z tego powodu Słońce wywiera większy wpływ na Merkurego niż na Marsa, silniej oddziałuje na Wenus niż na Ziemię, na Marsa niż na Jowisza i na Saturna bardziej niż na Urana.

Aby sprostać tej sytuacji, planety leżące bliżej Słońca muszą obracać się szybciej. Dlatego widzimy, że Merkury porusza się po swojej orbicie z prędkością pięćdziesięciu dwóch kilometrów na sekundę, Ziemia z prędkością dwudziestu siedmiu kilometrów na sekundę, Mars dwudziestu jeden kilometrów na sekundę, Jowisz dwunastu kilometrów, Uran sześciu, a Neptun czterech i pół kilometra na sekundę.

Światło, ciepło, dźwięk, barwa, moc, elektryczność, wegetacja, zdrowie, choroba, wszelkie zjawiska fizyczne, pływy oraz fale radiowe są tylko przejawami wibracji. Różne planety są gigantycznymi masami metalu, gazów i związków chemicznych wytwarzających wibracje, na które reagujemy mniej więcej w taki sposób jak antena radiowa wychwytująca różne stacje.

Kiedy od czasu do czasu planety te zmieniają swoje relatywne pozycje, prędkość ich wibracji także się zmienia – niektóre wibracje nasilają się, inne zaś słabną.

Z tego powodu z pierwszym waszym oddechem każde włókno waszej istoty spowiły wpływy magnetyczne, pieczętując tym samym waszą osobowość po wsze czasy. Były to subtelne wibracje zawsze manifestujące się w ścisłej zgodzie z lokalizacją różnych planet oraz z wibracjami istniejącymi w eterze w chwili waszych narodzin.

Dlatego właśnie uczony, znając dokładną godzinę czyichś narodzin oraz ich miejsce i datę, potrafi z dokładnością ograniczoną jedynie posiadaną wiedzą i doświadczeniem podać ówczesne pozycje planet i na tej podstawie wydać osąd.

Jako że każda zmiana jest rezultatem ruchu, musimy rozważyć trzy rodzaje ruchu.

Po pierwsze, obrót Ziemi wokół Słońca. Pełen jej obrót trwa jeden rok.

Po drugie, obrót Księżyca wokół Ziemi. Pełen jego obrót trwa jeden miesiąc.

Po trzecie, obrót Ziemi wokół własnej osi. Ten obrót trwa jedną dobę.

Cykl obrotu Ziemi wokół Słońca tworzy Zodiak. Zachodzą w nim cztery pory roku, kiedy Ziemia przechodzi przez cztery główne znaki: Barana 21 marca, Raka około 22 czerwca, Wagi 21 września oraz Koziorożca około 21 grudnia.

Cztery punkty, wschód, południe, zachód i północ, wyznaczają zmianę, ponieważ wskazują na działanie określonego wpływu bądź kombinacji wpływów, na ich zakończenia i początki.

Dzień zaczyna się o świcie, toteż znak lub konstelacja znajdująca się w ascendencie lub w pierwszej strefie w momencie waszych narodzin zawiera w sobie wszystkie możliwości, które mogą się następnie manifestować, tak jak przyszłość kamienia zdeterminowana jest ilością energii włożonej przez rękę, która wyrzuca go w powietrze.

Następnym przełomowym momentem jest południe. Tutaj Słońce osiąga swą najwyższą pozycję, a energia, która rozpoczęła się o świcie, osiąga swój punkt kulminacyjny. Ta pozycja przy narodzinach reprezentuje moc, osiągnięcia, autorytet, godność, wyniesienie, sławę, rozgłos i zaszczyty.

Astronomicznie masa Słońca wynosi mniej więcej 700 razy więcej niż masa wszystkich jego planet razem wziętych.

Zodiak z jego nieskończonymi możliwościami jest drogą Słońca obserwowaną z Ziemi; planety zaś są specyficznymi ośrodkami energii, których źródłem i koroną jest Słońce.

Substancja solarna to atmosfera eteru, wystarczająco subtelna, by przenosić delikatne wibracje bezustannie rozsyłane przez radio, które to przenikają żelazo, drewno, stal i wszelkie przeszkody, nie ograniczone ani przez czas, ani przez przestrzeń.

Odkrywamy tym samym, że nie tylko Słońce, ale również Wenus, Mars, Saturn, Księżyc oraz wszystkie inne planety promieniują swoimi szczególnymi cechami. Wpływ ów jest z kolei odzwierciedlany w charakterze tych, którzy pozostają pod wpływem tych wibracji.

Tak jak natura energii wypromieniowywanej przez Słońce pozostaje w zgodzie z jego najgłębszą naturą, tak natura wibracji wysyłanych przez planety pozostaje w zgodzie z ich wewnętrzną naturą.

Wenus była długo uważana za boginię miłości, w konsekwencji więc cechy tych, którzy znaleźli się pod jej wpływem, to głównie uczuciowość, empatia, szlachetność i zadowolenie. Mars, znany jako bóg wojny, obdarza odwagą, zamiłowaniem do przygód, agresją i nieustraszonością. Wpływ Księżyca przejawia się w refleksyjnej naturze, biernej i produktywnej. Merkury daje intelekt, osiągnięcia, umiejętności i bystrość umysłu. Jowisz hojność, skłonność do filantropii, moralność, i szczerość. Saturn to ostrożność, skromność, cierpliwość i rezerwa. Uran to oryginalność, inwencja, talent oraz intuicja, a Neptun idealizm, mistycyzm, inspiracja i niezwykłość.

Każda planeta ma swoje własne tempo wibracji, a jej oddziaływanie na Ziemię zależy od aspektu, który tworzy. Określone aspekty powodują przyspieszenie lub osłabienie wibracji, ich spotęgowanie lub spowolnienie.

Owe aspekty planetarnych wpływów tworzą skutki równie pewne i określone jak wiązania powstające w różnych związkach chemicznych.

Tak więc siedem planet daje siedem promieni, wibracji lub tonów. Ziemia jest organami, na których te tony są wygrywane, zaś harmonia i dysharmonia, które z nich wynikają, są wpływami, które nazywamy dobrem lub złem, w zależności od tego, czy efekt jest zadowalający, czy przeciwnie.

Istnieje siedem ośrodków nerwowych umiejscowionych w interwałach wzdłuż kręgosłupa. Ośrodki te korespondują i służą jako stacje obsługi dla Siedmiu Norm. Są to:

 

ośrodek podstawy kości krzyżowej     Saturn

ośrodek nadbrzuszny lub solarny     Jowisz

ośrodek sercowy      Mars Słońce

ośrodek gardłowy    Wenus

ośrodek krtaniowy     Merkury

ośrodek czaszkowy     Księżyc

 

Są to pośrednicy rozpraszania esencji astralnych, które transmitowane są przez sympatyczny układ nerwowy do różnych komórek ciała celem transmutacji i asymilacji.

Dlatego też oddziaływanie nieba zawsze przejawia się na mentalnej i fizycznej płaszczyźnie ego.

Kula słoneczna jest zasadą życia. Promieniuje z niej jedynie czysty byt, dlatego jest Jednością. Jedność rozprasza się w różnorodność w określonym procesie geometrycznym.

Kiedy planety krążą wokół Słońca, wytwarzają magnetyzm, którego rodzaj i charakter uzależnione są od natury danej planety. Magnetyzm ten powoduje z kolei chemiczne oraz duchowe przemiany według różnych kombinacji tworzących się podczas ruchu planet po orbitach w Zodiaku.

Stop cynku i miedzi nie wytworzy elektryczności, doprowadzi jedynie do uporządkowania tego, co istnieje wokół. Podobnie planety są zaledwie gigantycznymi bateriami poruszającymi się w przestrzeni kosmicznej.

Dlatego kiedy Jowisz, reprezentujący zasadę cyny, wejdzie w aspekt z Wenus reprezentującą zasadę miedzi, wibracje wytwarzane w polu magnetycznym na niebie zgodne będą z polaryzacją wytwarzaną przez obie planety w chwili połączenia.

Albo kiedy Saturn, który reprezentuje zasadę ołowiu i dlatego jest zimny i negatywny, wejdzie w korelacyjny aspekt ze Słońcem reprezentującym zasadę złota i dlatego będącym dynamicznym i gorącym, nastąpi potężne zaburzenie w oddziaływaniu wibracji, zaś powstała w ten sposób dysharmonia będzie wpływała na siły życiowe wszystkich, którzy znaleźli się pod działaniem któregoś z tych ciał niebieskich.

Wszelkie impulsy manifestujące się poprzez zmysły, jak i inne, które się przez nie nie manifestują, mają swoje pierwotne źródło i kierunek w wibracjach planetarnych. Życie takie, jakim je znamy, istnieje i manifestuje się poprzez wibracje.

Kiedy planety poruszają się po swoich orbitach przez Zodiak, tworzą aspekty wibracyjne, na które każdy z nas reaguje według swoich zdolności.

Wibracje planetarne o różnym charakterze bezustannie wywierają na nas wpływ, którego możemy być całkowicie nieświadomi.

Odkryliśmy, że oddziaływanie planetarne nadaje kierunek naszym procesom metabolicznym, rozszerza, kurczy bądź zmienia w inny sposób jakość odczuć płynących z naszego ciała, które z kolei oddziałują na postawę umysłu – postawę determinującą przebieg bądź charakter naszych uczynków, co wpływa również na nasze środowisko.

Musimy pamiętać, że nie jesteśmy świadomi wszystkich reakcji naszego ciała na bodźce; tak jak nie wszystkie bodźce ulegają transformacji w świadomą myśl. W rzeczywistości większość reakcji w naszym ciele zachodzi nieświadomie.

Istnieje bezpośredni związek między umysłem a materią. Wyższe rozgałęzienia myśli mają swój początek w wyższych partiach mózgu, a te połączone są z planetami leżącymi najdalej od Słońca, podczas gdy niższe rozgałęzienia myśli dotyczące faktów i rzeczy, spraw codziennych, finansów itd. powstają u podstawy mózgu i połączone są z planetami krążącymi najbliżej Słońca.

Im bliżej Słońca krążą dane planety, tym większą wykazują aktywność, toteż ludzie pozostający pod ich wpływem także charakteryzują się wzmożoną aktywnością.

Czy mamy do czynienia z Wenus jako ciałem niebieskim albo jednoczącą zasadą Miłości, z Saturnem jako esencją formy albo bodźcem powodującym lęk, Marsem jako żywiołem energii albo dynamiczną zasadą odwagi, musimy rozpoznać specyficzne uwarunkowania i pojąć twierdzenie, iż Uniwersalny Umysł, choć w esencji swej syntetyczny, manifestuje się w nieskończonych i złożonych formach.

(…)

Łatwo możemy rozpoznać trzy fazy świadomości, między którymi istnieją ogromne różnice:

  1. Prosta Świadomość jest udziałem wszystkich zwierząt. To poczucie egzystencji, dzięki któremu rozpoznajemy, że „jesteśmy” oraz że „jesteśmy tam, gdzie jesteśmy”. Dzięki niej postrzegamy także różne obiekty, scenerię oraz warunki.
  2. Samoświadomość posiadana jest przez cały rodzaj ludzki, z wyjątkiem niemowląt oraz osób upośledzonych umysłowo. Daje nam ona zdolność autokontemplacji oraz powoduje wpływ świata zewnętrznego na świat wewnętrzny. „Jaźń kontempluje samą siebie”. Na skutek rozwoju samoświadomości powstał także język, w którym każde słowo jest symbolem myśli lub idei.
  3. Kosmiczna Świadomość. Ta forma świadomości jest znacznie wyższa od samoświadomości, tak jak samoświadomość jest wyższa od prostej świadomości. Różnią się one między sobą tak bardzo, jak słuch różni się od dotyku.

Prosta świadomość oraz samoświadomość nie pozwalają uchwycić istnienia świadomości kosmicznej. Nie przypomina ich ona bardziej niż słuch przypomina wzrok. Człowiek głuchy nigdy nie pozna wartości muzyki za pośrednictwem wzroku czy dotyku.

Świadomość kosmiczna jest wszystkimi formami świadomości. Przekracza ona czas i przestrzeń, bowiem one nie istnieją poza ciałem i światem materii.

Niezmienne prawo świadomości głosi, że od stopnia rozwoju świadomości zależy rozwój mocy w człowieku oraz jej konsekwentna manifestacja w rzeczywistości obiektywnej.

Kosmiczna świadomość jest rezultatem stworzenia niezbędnych warunków, aby Uniwersalny Umysł mógł działać w pożądanym kierunku.

(…)

Żyjemy w niezgłębionym oceanie substancji plastycznego umysłu. Substancja ta jest wiecznie żywa i aktywna. Jest także w najwyższym stopniu wrażliwa. Przyjmuje ona formę zgodną z wymaganiem umysłu. Myśl formuje odlew, czy też matrycę, z której znajduje wyraz substancja. Naszym ideałem jest odlew, z którego wyłoni się nasza przyszłość.

Wszechświat jest żywy. Ekspresja życia wymaga umysłu; nic nie może istnieć bez umysłu. Wszystko, co istnieje jest jakąś manifestacją tej jedynej podstawowej substancji, z której zostały stworzone wszystkie rzeczy i z której są stwarzane wciąż na nowo. To ludzka zdolność myślenia czyni z nas stwórców, a nie jedynie stworzenia.

Wszystkie rzeczy powstały w rezultacie procesów myślowych. Człowiek osiągnął to, co pozornie niemożliwe, ponieważ nie uznał tego za niemożliwe. Dzięki sile koncentracji ludzie nawiązali połączenie między skończonym i Nieskończonym, ograniczonym i Nieograniczonym, widzialnym i Niewidzialnym, osobistym i Ponadosobowym.

Nabudowywanie materii z elektronów jest nieumyślnym procesem indywidualizacji inteligentnej energii.

Ludzie poznali sposób na przemierzanie oceanu w pływających pałacach, nauczyli się latać po niebie, transmitować myśli na cały świat dzięki superczułej sieci połączeń, wyścielać ziemię gumą oraz tysiącami innych materiałów równie zadziwiających, poruszających i kompletnie niezrozumiałych dla poprzedniej generacji.

Przyjdzie czas, kiedy zwrócą się oni ku badaniu samego życia i dzięki zdobytej wiedzy zaprowadzą na ziemi pokój i radość, a sami osiągną długowieczność.

Poszukiwanie eliksiru życia zawsze fascynowało człowieka i wiele umysłów angażowało się w proces stworzenia jego utopijnej matrycy. Filozofowie wszystkich wieków marzyli o dniu, w którym człowiek stanie się panem materii. Stare manuskrypty zawierają przeróżne recepty, które kosztowały wynalazców cierpienie, jakie rodzi rozwianie złudzeń. Tysiące poszukujących wniosły swój wkład w budowę ołtarza ofiarnego służącego dobru ludzkości.

Nie przez kwarantannę, dezynfekcję czy zabiegi medyczne człowiek osiągnie długo oczekiwany stan fizycznego zdrowia; nie dzięki diecie, poszczeniu ani sugestiom odnajdzie on Eliksir Życia, czy też Kamień Filozoficzny.

Rtęć mędrców oraz „ukryta manna” nie występują w zdrowej żywności.

Dopiero kiedy umysł człowieka osiągnie doskonałość – i tylko wtedy – jego ciało odnajdzie dla siebie doskonały wyraz.

Ciało fizyczne podlega procesom nieustannej destrukcji i rekonstrukcji.

Zdrowie jest po prostu stanem równowagi, którą natura utrzymuje w procesie tworzenia nowych tkanek i eliminacji starych lub uszkodzonych.

Nienawiść, zazdrość, krytycyzm, zawiść, rywalizacja, egoizm, wojny, samobójstwa i morderstwa są przyczynami powstawania kwasów we krwi oraz zmian podrażniających komórki mózgowe, będące klawiszami, na których Dusza wygrywa „Nuty Boskiej Harmonii” lub wykonuje fantastyczne sztuki przed obliczem wysokiego nieba, zgodnie z aranżacją cząsteczek chemicznych w cudownym laboratorium natury.

Ciało fizyczne podlega bezustannym procesom obumierania i narodzin. Nowe komórki powstają w wyniku przetwarzania pokarmu, wody oraz powietrza w żywą tkankę.

Każde działanie mózgu i każdy ruch mięśni pociąga za sobą destrukcję i obumieranie komórek. Nagromadzenie martwych, nieużywanych i uszkodzonych komórek powoduje ból, cierpienie i choroby.

Pozwalamy, by takie destrukcyjne myśli jak lęk, gniew, niepokój, nienawiść i zazdrość objęły nad nami panowanie i oddziaływały na różne funkcje naszego organizmu, na nasz mózg, układ nerwowy, serce, wątrobę czy nerki. Narządy te przestają wówczas pełnić przypisane im funkcje: konstruktywne procesy zamierają i zaczyna się proces destrukcji.

Pożywienie, woda i powietrze stanowią trzy niezbędne składniki podtrzymujące życie, ale oprócz nich istnieje coś bardziej istotnego. Z każdym naszym oddechem nie tylko wypełniamy płuca powietrzem, ale napełniamy się praniczną energią. Ów oddech życia spełnia wszystkie potrzeby umysłu i ducha.

Życiodajny duch jest dla nas o wiele bardziej niezbędny niż powietrze, pożywienie czy woda. Człowiek może przetrwać czterdzieści dni bez jedzenia, trzy dni bez wody i kilka minut bez powietrza, nie przeżyje jednak nawet sekundy bez Eteru. Jest to podstawowy składnik życia, toteż proces oddychania zapewnia nie tylko pokarm dla ciała, ale również dla umysłu i ducha.

ISBN 10: 83-60280-74-6

ISBN 13: 978-83-60280-74-4

EAN: 9788360280744

Informacje dodatkowe

Waga 350 g
Wymiary 14,5 × 20,5 cm
Autor

Charles F. Haanel

Książka

okładka miękka

Objętość

204 strony